Kwartalne zyski głównego koncernu naftowego z Wielkiej Brytanii spadają poniżej oczekiwań w miarę rozpoczęcia strategicznego resetu

Jedna z największych brytyjskich firm energetycznych zgłosiła we wtorek znaczący spadek zysków w pierwszym kwartale w porównaniu z rokiem poprzednim, nie spełniając prognoz analityków w obliczu niższych cen ropy naftowej i zwiększonej kontroli ze strony aktywistycznych akcjonariuszy po niedawnym strategicznym zwrocie w kierunku inwestycji w paliwa kopalne.
Brytyjski gigant naftowy BP ujawnił słabsze niż oczekiwano wyniki finansowe za pierwszy kwartał 2025 roku, raportując zysk z tytułu zastąpienia kosztów — preferowaną przez branżę miarę zysków netto — w wysokości 1,38 miliarda dolarów za okres od stycznia do marca. Ta liczba była niższa od oczekiwań rynkowych wynoszących 1,6 miliarda dolarów według konsensusu analityków zebranych przez LSEG.
Wyniki za pierwszy kwartał stanowią znaczny spadek w porównaniu do zysku w wysokości 2,7 miliarda dolarów odnotowanego w tym samym okresie ubiegłego roku, choć wykazują umiarkowaną poprawę w porównaniu do 1,2 miliarda dolarów zgłoszonych w ostatnim kwartale 2024 roku. To rozczarowanie zyskami pojawia się w okresie znaczącej realokacji strategicznej i rosnącej presji ze strony inwestorów aktywistycznych.
Dyrektor generalny BP Murray Auchincloss powiedział we wtorek w programie CNBC „Squawk Box Europe”, że firma „zaczęła świetnie” realizować swoją strategiczną zmianę.
„Mieliśmy świetny kwartał operacyjny. Mieliśmy najwyższą w historii efektywność operacyjną w segmencie upstream. Nasze rafinerie w pierwszym kwartale działały najlepiej od 24 lat. Mieliśmy sześć odkryć eksploracyjnych z rzędu, co jest naprawdę niezwykłe, i rozpoczęliśmy trzy duże projekty,” powiedział Auchincloss.
Strategiczny Zwrot i Nagrody dla Akcjonariuszy
Najnowsze wyniki kwartalne pojawiają się niecałe dwa miesiące po tym, jak korporacja energetyczna ogłosiła znaczącą realokację strategiczną w lutym, zobowiązując się do zmniejszenia inwestycji w energię odnawialną, jednocześnie zwiększając roczne wydatki na tradycyjne operacje naftowe i gazowe. Ten zwrot stanowił znaczące odejście od wcześniej ogłoszonych ambicji klimatycznych firmy.
Pomimo spadku zysków, BP utrzymało swoje zobowiązanie do zwrotów dla akcjonariuszy, ogłaszając kwartalną dywidendę w wysokości 8 centów na akcję zwykłą oraz program skupu akcji o wartości 750 milionów dolarów za kwartał. Te nagrody dla akcjonariuszy pojawiają się, gdy firma stara się odbudować zaufanie inwestorów po latach słabszych wyników w porównaniu do konkurentów z branży.
Dane finansowe ujawniły, że zadłużenie netto firmy wzrosło do 26,97 miliarda dolarów w pierwszym kwartale, znacznie w porównaniu do 22,99 miliarda dolarów na koniec 2024 roku. Ten rosnący poziom zadłużenia został wcześniej sygnalizowany przez zarząd, który ostrzegał inwestorów, aby spodziewali się niższej produkcji upstream i wyższego zadłużenia w pierwszym kwartale w porównaniu do poprzedniego kwartału.
Rynek zareagował negatywnie na wyniki, a akcje BP spadły o 2,8% do południa czasu londyńskiego, choć stanowiło to częściowe odbicie od większych strat wcześniej w sesji.
Narastająca Presja Aktywistów
Gigant energetyczny stoi w obliczu narastającej presji ze strony inwestorów aktywistycznych, w tym znanego funduszu hedgingowego Elliott Management, który w zeszłym tygodniu publicznie ujawnił udział przekraczający 5% w notowanej na londyńskiej giełdzie firmie. To ujawnienie ustanowiło amerykańską firmę inwestycyjną jako drugiego co do wielkości akcjonariusza BP, ustępując jedynie BlackRock, według danych LSEG.
Spekulacje rynkowe na temat zaangażowania Elliotta zaczęły krążyć w lutym, wywołując wzrost cen akcji w oczekiwaniu, że fundusz aktywistyczny będzie naciskał na BP, aby przyspieszyło swój zwrot w kierunku operacji związanych z paliwami kopalnymi. Ta presja pojawia się pomimo ogłoszenia przez firmę w lutym, które już stanowiło znaczące ograniczenie ambicji związanych z energią odnawialną.
Zapytany o interakcje z inwestorami aktywistycznymi i czy BP stoi w obliczu presji, aby rozszerzyć swoją strategiczną zmianę poza ogłoszone w lutym plany, Auchincloss odmówił komentarza na temat konkretnych dyskusji z akcjonariuszami.
Oznaki niezadowolenia inwestorów były widoczne na początku tego miesiąca, gdy firma stanęła w obliczu znaczącego buntu akcjonariuszy na swoim dorocznym walnym zgromadzeniu. Niemal jedna czwarta (24,3%) inwestorów zagłosowała przeciwko ponownemu wyborowi odchodzącego przewodniczącego Helge Lunda, co było symbolicznym odrzuceniem odzwierciedlającym powszechną frustrację wśród bazy akcjonariuszy firmy. Lund ma ustąpić ze swojej pozycji lidera w przyszłym roku.
Spekulacje o Przejęciu i Pozycja Rynkowa
Utrzymująca się słabsza wydajność BP w porównaniu do konkurentów z branży, takich jak Exxon Mobil, Chevron i Shell, wywołała spekulacje na temat możliwości, że firma może stać się celem przejęcia. Analitycy rynku energetycznego pozostają podzieleni, czy którykolwiek z najbardziej prawdopodobnych potencjalnych nabywców podjąłby się tak znaczącej transakcji.
Odniósłszy się do tych spekulacji, Auchincloss stwierdził, że nie będzie komentował, czy firma jest uważana za cel przejęcia, ale potwierdził, że BP nie zwróciło się o środki ochronne do rządu brytyjskiego.
„To, co mogę powiedzieć, to że jesteśmy silną, niezależną firmą i mamy wiodący w sektorze wzrost. A jeśli możemy dostarczyć wiodący w sektorze wzrost, a pierwszy kwartał jest tego fantastycznym przykładem, to nie mam żadnych obaw. Myślę, że będziemy sobie świetnie radzić,” powiedział Auchincloss.
Środowisko Cen Ropy i Perspektywy na Przyszłość
Spadek zysków następuje w trudnym środowisku cen ropy, z międzynarodowymi kontraktami terminowymi na ropę Brent handlowanymi we wtorek rano po około 65,19 dolarów za baryłkę, co oznacza spadek o ponad 1% w trakcie sesji i znacznie mniej niż około 84 dolarów za baryłkę odnotowane rok temu. Ta kompresja cen stworzyła przeciwności dla całego sektora energetycznego.
Zapytany, czy słabsze ceny ropy mogą zagrozić niektórym planom resetu firmy, Auchincloss wyraził zaufanie do zdywersyfikowanej struktury przychodów BP.
„Nie do końca. Mamy równowagę produktów, o których myślimy, które generują dla nas przychody. Więc, ropa, gaz ziemny i produkty rafinowane również,” wyjaśnił.
Patrząc w przyszłość, gigant energetyczny stoi przed podwójnym wyzwaniem wdrożenia swojej strategicznej realokacji, jednocześnie nawigując w zmieniającym się krajobrazie energetycznym i adresując obawy ze strony bazy akcjonariuszy coraz bardziej podzielonej między tych, którzy naciskają na przyspieszone zwroty z tradycyjnych operacji węglowodorowych, a tych, którzy opowiadają się za większym naciskiem na kwestie klimatyczne.
Proces przejścia przywództwa firmy dodaje kolejny poziom złożoności do tej sytuacji, ponieważ proces identyfikacji następcy Lunda jako przewodniczącego prawdopodobnie stanie się punktem centralnym dla konkurujących wizji dotyczących przyszłego kierunku i priorytetów giganta energetycznego.