Fundusze weterana inwestora Mobiusa trzymają 95% w gotówce w obliczu niepewności handlowej - Bloomberg

Jeden z najbardziej doświadczonych inwestorów na rynkach wschodzących na świecie przyjął defensywną postawę, przekształcając prawie wszystkie aktywa w gotówkę, powołując się na rosnące obawy dotyczące międzynarodowych relacji handlowych.
Ikona inwestycji Mark Mobius drastycznie przeniósł swoje fundusze do pozycji gotówkowej na poziomie 95%, reagując na niepewności związane z relacjami handlowymi USA-Chiny po zwycięstwie wyborczym Donalda Trumpa, według niedawnego wywiadu.
Defensywna pozycja w niepewnych czasach
88-letni inwestor, który zyskał rozgłos podczas swojej trzydziestoletniej kadencji w Franklin Templeton Investments, zanim w 2018 roku założył Mobius Capital Partners, wyraził znaczące obawy dotyczące potencjalnych zakłóceń handlowych, które mogą wpłynąć na rynki globalne.
„Chińczycy znajdą się w bardzo trudnej sytuacji”, jeśli prezydent-elekt zrealizuje swoje obietnice wyborcze dotyczące nałożenia znacznych ceł na chiński import, stwierdził Mobius w wywiadzie dla Bloomberg Television we wtorek.
Trump wielokrotnie obiecywał wprowadzenie ceł wynoszących co najmniej 60% na chińskie towary i co najmniej 10% na import z innych krajów w ramach swojej agendy gospodarczej „America First”. Te potencjalne zmiany polityki stworzyły atmosferę ostrożności wśród międzynarodowych inwestorów.
Strategiczne podejście do inwestycji w Azji
Pomimo ostrożnego stanowiska, Mobius wskazał, że firma utrzymuje strategiczne zainteresowanie niektórymi rynkami azjatyckimi. „Mamy trochę pieniędzy w Indiach, a właściwie mamy też trochę pieniędzy w Tajlandii,” ujawnił Mobius.
Doświadczony inwestor zauważył również, że Korea Południowa stanowi atrakcyjną okazję, szczególnie ze względu na swój zaawansowany sektor technologiczny. „Bardzo uważnie przyglądamy się Korei. Korea może być bardzo interesująca w przyszłości ze względu na ich zdolności technologiczne,” wyjaśnił.
Długoterminowa perspektywa rynków
Podczas gdy w krótkim okresie utrzymuje defensywną pozycję, Mobius przyznał, że mogą pojawić się znaczące możliwości rynkowe, gdy pojawi się większa jasność co do globalnych polityk handlowych.
„Na koniec dnia, rynki się dostosują, a my znajdziemy sposoby na nawigację przez te wyzwania. Ale na tym etapie warto uważnie obserwować, zanim podejmie się większe zobowiązania,” dodał.
Społeczność inwestycyjna będzie uważnie monitorować, jak rozwijają się napięcia handlowe w nadchodzących miesiącach, szczególnie gdy kształtują się polityki nowej administracji i pojawiają się międzynarodowe reakcje.